f
a
r
i
o
n
f
a
r
i
o
n
ME
ME
NU
NU
Archiwum
01
Wstęp
04
O projekcie
02
Kontakt
03
Z życia archiwum
05
Cień artysty
05
Studio portretowe
06
Portret życia lokalnego
07

Klikając „wyślij” akceptujesz naszą politykę prywatności

Wiadomość wysłana.
Dziękujemy!
Wystąpił błąd podczas wysyłania wiadomości

portret
życia
lokalnego

kobieta siedząca na krześle na tle wiejskiej chaty krytej strzechą, pod ścianą domu stojąca druga kobieta, na podwórku przechadza się biały piesek
(01)

Wśród fotografii z Archiwum Odnalezionego Bolesława Fariona, szczególnie cenne są te dokumentujące krajobraz kulturowy. Nazwaliśmy je portretem życia lokalnego. Lokalność w tym przypadku to pogranicze polsko-ukraińskie. Od wschodu ograniczone (dosłownie) przez słupy wbite na granicy ówczesnej Polski i Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, które wraz z kolczastym kordonem na długie dziesięciolecia przecięły więzy łączące dwa narody od wieków zamieszkujące to pogranicze, a z drugiej (metaforycznie) przez czas, który obejmuje lata pięćdziesiąte, sześćdziesiąte i siedemdziesiąte XX w.

grupa mężczyzn, kobiet w chustach i dzieci siedzących na wozie drabiniastym
chłopiec w garniturku i z kokardą na piersi pozujący na trawie na podwórku przed stodołą i drzewami
mężczyźni grający na perkusji, skrzypcach, akordeonie i trąbce przed drewnianym domem

Gdzie jest farion

(02)

Ze względu na ogromne zmiany, jakie na przestrzeni kilkudzesięciu lat zaszły krajobrazie kulturowym nie potrafimy precyzyjnie określić miejsc, w których fotografie zostały wykonane. Udało się zlokalizować jedynie kilkanaście obiektów i na ich podstawie zawęziliśmy geograficzną przestrzeń Archiwum do ziemi lubaczowskiej i Roztocza Wschodniego, leżących obecnie w granicach województwa podkarpackiego. Co prawda, wśród fotografii natkniemy się na widoki spoza najbliższej okolicy (obóz koncentracyjny i zagłady Auschwitz-Birkenau, zamek w Pieskowej Skale czy Park Strzelecki w Tarnowie), ale są one pozostawione na marginesie, jak pocztówki wysyłane do domu z wycieczki, zatknięte potem za ramę obrazu na ścianie, dla przypomnienia, że się bywało w świecie.

para młoda, kobieta i mężczyzna w ślubnych strojach stojący pod drzewem, w tle przechodzi mężczyzna
elegancki starszy mężczyzna leży w trumnie, w okół niego palą się świece, na ścianie wisi tkanina z krzyżem, portret

Na co patrzy farion

(03)

Na zebranych w Archiwum fotografiach artysta zapisał niemal każdy element ówczesnego życia, od kołyski aż po grób. A wszystko to na tle lokalnego krajobrazu. Portretował nie tylko ludzi, ale i architekturę, tak w ogóle jak i w szczególe, w detalu. I to architekturę najbardziej ulotną. Chałupy kryte strzechą, szopy, szopki, chlewiki, drewniane i wiklinowe płoty, baraki, sterty siana. Skupił się właśnie na tych zdawałoby się, z ówczesnej perspektywy zwykłych, powszednich obiektach architektonicznych, przez co znakomicie i szczęśliwie dla nas uzupełnił archiwa Jerzego Tura, Barbary Tondos i Augusta Bocheńskiego, którzy zarejestrowali ważne dla okolicy i cenne z punktu widzenia historii i kultury, w większości obiekty sakralne (cerkwie, kościoły, kapliczki, krzyże bruśnieńskie). Dzięki Bolesławowi Farionowi, który naświetlił tło z jakiego ta ważna architektura wyrastała możemy z niebywałą precyzją zrekonstruować krajobraz kulturowy ówczesnej wsi, każdej wsi na wspomnianym obszarze, gdyż z jego zdjęć wyłania się spójny, uniwersalny i jednocześnie charakterystyczny dla opisywanej przestrzeni obraz.

kobieta w puchowej kurtce i kapturze idąca przez zimowy pejzaż
mężczyzna z akordeonem wśród zarośli
mężczyzna siedzący na masce samochodu terenowego
dziewczyna i chłopak czytają książki na kocu na trawie przy stodole
mężczyzna jedzący zupę, siedzący przy stole we wnętrzu
dwie kobiety i dziecko stojące na podwórzu, w tle budowa konstrukcji drewnianego domu, na konstrukcji stoją trzej mężczyźni mężczyzna w trakcie pracy stoi na wozie trzymając w dłoni duży kosz

Na kogo patrzy farion

mężczyzna w garniturze siedzący na owcy z nałożonym kaszkietem na głowę, w tle stodoła i przechodzący pies
mężczyzna na krześle czytający książkę na podwórku przed drewnianą chatą
(04)

Prócz tej krajobrazowej i architektonicznej treści, zdjęcia, z założenia wszak portrety ludzi i obyczajów, przynoszą nam bezcenne informacje o kondycji ówczesnego społeczeństwa, które na nowo układało swoje stosunki w powojennej rzeczywistości spustoszonych ziem pogranicza. Na fotografiach znajdujemy nieprzebrane bogactwo elementów ubiorów, sprzętów codziennego użytku i dóbr luksusowych (rower, motor, samochód), jesteśmy świadkami uprzemysłowienia regionu (wieże wiertnicze eksploatujące złoża gazu w okolicach Lubaczowa), uczestniczymy w weselach, pogrzebach, festynach i wycieczkach. W polu, w ogrodzie, w domu i na ulicy. Artysta towarzyszy swoim modelom podczas prac przy budowie domu, przy kuchennym stole podczas posiłku, jest bardzo blisko wszystkich tych, których portretuje. Dlatego też każda z tych fotografii prócz warstwy dokumentalnej niesie ze sobą ładunek emocjonalny. To sprawia, że Archiwum Bolesława Fariona ogląda się i czyta jak fascynującą historię podróży przez czas i przestrzeń ziemi lubaczowskiej i Roztocza Wschodniego.

Robert Gmiterek

dwaj mężczyźni w strojach roboczych pozujący przy wozie konnym i zabudowaniach wiejskichdwaj mężczyźni prowadzą archaiczny kombajn
mężczyzna w koszulce z siekierą w jednej dłoni i podniesioną do góry drugą ręką na tle zarośli i gałęzimała dziewczynka z koszyczkiem i mały chłopczyk pozujący na podwórku przy drewnianym płocie. Za płotem widoczna ulica
grupa mężczyzn z kobietą i dziewczynką w strojach roboczych pozujący na tle piętrowego budynku z balkonem

Znasz historię któregoś ze zdjęć?

Kliknij na fotografię i podziel się opowieścią przez formularz. Po weryfikacji dodamy ją do Archiwum.

Znasz historię któregoś ze zdjęć?

Kliknij na zdjęcie, otwórz formularz i napisz do nas, a dodamy Twoją opowieść do archiwum.

Towarzystwo tradycji akademickiej logo
Ministerstwo Kulturyi Dziedzictwa Narodowego
Website by Wtem
© Muzeum Kresów w Lubaczowie 0000